Kolejny zwykły dzień zaczął się tak samo : pobudka,śniadanie i
trening.Siedzieliśmy z Michałem na kanapie i oglądaliśmy TV. Nagle ktoś
zadzwonił do drzwi .Poszłam otworzyć.Stał w nich nie kto inny jak Zbyszek z
Asia.
- No no jakie miłe odwiedziny-powiedziałam z uśmiechem.
-Oooo widzę,że humor dopisuje-rzekł Zibi.
-No pewnie.
Zaprosiłam ich do środka i mocno wyściskałam najpierw Asię a potem Bartmana ,bo dość dawno ich nie widziałam .Udaliśmy się do salonu i Michał również ich przywitał.Ja poszłam do kuchni,aby przygotować kawę naszym gościom.Po chwili wszyscy znajdowaliśmy się w jednym pomieszczeniu z gorącymi napojami i rozmawialiśmy.
-To co was do nas sprowadza ?- zapytał Dziku.
-To juz nawet kumpla nie można odwiedzić?-oburzył się atakujący.
-No można można,bardzo mnie ostatnio zaniedbałeś.-rzekł przyjmujący.
-Ja ciebie ? To raczej ty mnie ! Nie dzwonisz,nie piszesz,ty mnie już nie kochasz !- powiedział Zibi i jednocześnie otarł teatralnie łzę .
-Ojejku kochanie przepraszam,ale nie miałem czasu.Kocham ciebie bardzo mocno.-Michał przybliżył się do przyjaciela i go przytulił.
-Uff wierzę ci .-odrzekł .
-Boże z kim ja żyję- westchnęła głośno Asia.
-Haha współczuje .-powiedziałam i poklepałam ją po ramieniu.
-Ej ...-oburzyli sie panowie.
-No co ? - zapytała.
-Aż taki zły jestem ? Ostatnio w nocy nie narzekalaś.-rzekł Bartman i poruszał charakterystycznie brwiami.
- Poudawać musiałam .- uśmiechnęła się głupio Asia w kierunku Zbyszka.
-No wiesz- rzekł zadufany Zibi.
Razem z Michałem wybuchnęliśmy śmiechem,ale tam oferma zawsze musi coś zrobić.Zaczął się ksztusic kawą.Ja nadal się śmiałam i klepałam ofernę po plecach.W jednej chwili wypluł całą zawartość jamy ustnej na swojego przyjaciela.
-Kurwa pojebalo cię!- wrzasnął poszkodowany.
-Nie chciałem !-tłumaczył się Kubiak.
Dało się usłyszeć jakieś słowa wsród naszych śmiechów.
-Zabiję cię! Moja ulubiona bluzka!- wrzasnął
-Kasiu ratuj !- krzyknął i w jednym momencie posadził mnie na swoich kolanach ,abym go osłaniała.
-Kaśka złaź!
- Czy ty obiszesz taką piękną buźkę?- ujełam twarz Kubiaka w rece.
-Oj tam ! Zejdź!
-Jak byś ją obił to by cię pół Polski dopadło.
- W tym ty ?-zapytał mnie Bartman.
-No jasne,że nie !- powiedziałam machając rękami.
-Ale jak to ?- oburzył się Misiek.
-No tak bo moim zdaniem to ty piękny nie jest odpowiedziałam spokojnie.
-Haha Kubi brzydas z ciebie.Ja jestem piękniejszy-rzekł śmiejąc się Zibi.
-Haha obaj brzydasy.
-To kto według ciebie jest piękny ? Prezydent ?-zapytał Zbyszek.
-No jak to kto nasz piękny kochany sąsiad Paweł prawda Misiu ?
-Że co ? Ja jestem brzydszy od tego złamanego blondasa.Odwołaj to .!
-Bo ?
-Spotkasz się z zemstą Kubiaka!- zaśmiał się donośnie .
-Haha co ty mi możesz nie oglonony mamucie !
-Uuuuu ale ci pocisneła-zaśmiał się stakujący.
-Przeproś!-rozkazł mi .
-Przepraszam.
-Noo
-Że zapomniałam dodać gruby ,włochaty , nie oglony mamut!
W jednym momencie wstałam z jego kolan i stanęłam na przeciwko.
- Ooo przegiełaś moja droga panno.
-Doprawdy?
-Jeszcze pyskujesz ?
-Bezczelna jestem!
-Oo kolejną cechę twoją poznałem .
-Myślałam,że juz ją poznałeś wtedy jak dałam ci w morde.
-Tamta to bylo chamstwo.
-Aaaaa.
W tym momencie Michał zaczął mnie gonić a ja jak głupia uciekałam,na szczęście mu się to nie udało,bo mi pomógł Zbyszek.
-Dziękuje teraz możesz mu obić mordkę.-odpowiedziałam z uśmiechem.
-Ależ dziękuje.-odrzekł
-Ej..- w tym samym momencie uburzył się Kubiak .
-No co ?- zapytałam.
-Nic - odpowiedział i udał sie do swojego pokoju.
-Jaki obrażalski .-zaśmiała się Asia.
- No no jakie miłe odwiedziny-powiedziałam z uśmiechem.
-Oooo widzę,że humor dopisuje-rzekł Zibi.
-No pewnie.
Zaprosiłam ich do środka i mocno wyściskałam najpierw Asię a potem Bartmana ,bo dość dawno ich nie widziałam .Udaliśmy się do salonu i Michał również ich przywitał.Ja poszłam do kuchni,aby przygotować kawę naszym gościom.Po chwili wszyscy znajdowaliśmy się w jednym pomieszczeniu z gorącymi napojami i rozmawialiśmy.
-To co was do nas sprowadza ?- zapytał Dziku.
-To juz nawet kumpla nie można odwiedzić?-oburzył się atakujący.
-No można można,bardzo mnie ostatnio zaniedbałeś.-rzekł przyjmujący.
-Ja ciebie ? To raczej ty mnie ! Nie dzwonisz,nie piszesz,ty mnie już nie kochasz !- powiedział Zibi i jednocześnie otarł teatralnie łzę .
-Ojejku kochanie przepraszam,ale nie miałem czasu.Kocham ciebie bardzo mocno.-Michał przybliżył się do przyjaciela i go przytulił.
-Uff wierzę ci .-odrzekł .
-Boże z kim ja żyję- westchnęła głośno Asia.
-Haha współczuje .-powiedziałam i poklepałam ją po ramieniu.
-Ej ...-oburzyli sie panowie.
-No co ? - zapytała.
-Aż taki zły jestem ? Ostatnio w nocy nie narzekalaś.-rzekł Bartman i poruszał charakterystycznie brwiami.
- Poudawać musiałam .- uśmiechnęła się głupio Asia w kierunku Zbyszka.
-No wiesz- rzekł zadufany Zibi.
Razem z Michałem wybuchnęliśmy śmiechem,ale tam oferma zawsze musi coś zrobić.Zaczął się ksztusic kawą.Ja nadal się śmiałam i klepałam ofernę po plecach.W jednej chwili wypluł całą zawartość jamy ustnej na swojego przyjaciela.
-Kurwa pojebalo cię!- wrzasnął poszkodowany.
-Nie chciałem !-tłumaczył się Kubiak.
Dało się usłyszeć jakieś słowa wsród naszych śmiechów.
-Zabiję cię! Moja ulubiona bluzka!- wrzasnął
-Kasiu ratuj !- krzyknął i w jednym momencie posadził mnie na swoich kolanach ,abym go osłaniała.
-Kaśka złaź!
- Czy ty obiszesz taką piękną buźkę?- ujełam twarz Kubiaka w rece.
-Oj tam ! Zejdź!
-Jak byś ją obił to by cię pół Polski dopadło.
- W tym ty ?-zapytał mnie Bartman.
-No jasne,że nie !- powiedziałam machając rękami.
-Ale jak to ?- oburzył się Misiek.
-No tak bo moim zdaniem to ty piękny nie jest odpowiedziałam spokojnie.
-Haha Kubi brzydas z ciebie.Ja jestem piękniejszy-rzekł śmiejąc się Zibi.
-Haha obaj brzydasy.
-To kto według ciebie jest piękny ? Prezydent ?-zapytał Zbyszek.
-No jak to kto nasz piękny kochany sąsiad Paweł prawda Misiu ?
-Że co ? Ja jestem brzydszy od tego złamanego blondasa.Odwołaj to .!
-Bo ?
-Spotkasz się z zemstą Kubiaka!- zaśmiał się donośnie .
-Haha co ty mi możesz nie oglonony mamucie !
-Uuuuu ale ci pocisneła-zaśmiał się stakujący.
-Przeproś!-rozkazł mi .
-Przepraszam.
-Noo
-Że zapomniałam dodać gruby ,włochaty , nie oglony mamut!
W jednym momencie wstałam z jego kolan i stanęłam na przeciwko.
- Ooo przegiełaś moja droga panno.
-Doprawdy?
-Jeszcze pyskujesz ?
-Bezczelna jestem!
-Oo kolejną cechę twoją poznałem .
-Myślałam,że juz ją poznałeś wtedy jak dałam ci w morde.
-Tamta to bylo chamstwo.
-Aaaaa.
W tym momencie Michał zaczął mnie gonić a ja jak głupia uciekałam,na szczęście mu się to nie udało,bo mi pomógł Zbyszek.
-Dziękuje teraz możesz mu obić mordkę.-odpowiedziałam z uśmiechem.
-Ależ dziękuje.-odrzekł
-Ej..- w tym samym momencie uburzył się Kubiak .
-No co ?- zapytałam.
-Nic - odpowiedział i udał sie do swojego pokoju.
-Jaki obrażalski .-zaśmiała się Asia.
-Nom-rzekłam i ruszyłam za nim.
Asia ze Zbyszkiem zostali w salonie i o czymś zaczęli rozmawiać.
Otworzyłam drzwi ,a na łóżku na brzuchu .Ja zaś skorzystałam z okazji i
skoczyłam na jego pupę.Jęknął się i zaraz się usmiechnął na mój widok.
-Obraziłeś się ?-zapytałam troskliwie.
-Tak -odburczał i przerzucił się na plecy ,a ja wylądowałam obok niego.
-Ejj no Michałku..
-No co ?
-Obraziłeś się.?
-Tak..
-Jak mam cię przeprosić? Wynagrodzić ci to ?
-Hmmm nom niech pomyśle .-przybrał minę myśliciela.
-O jaki teraz ożywiony
-Nomm .
-To wymyśliłeś?
-Nom .- poruszał charakterystycznie brwiami.
-To co ?
-Liczę na soczystego buziaka w usta.
-Hahaha
-No co ?
-Nic.
-Dawaj tego buziaka.
-Nie .
Teraz to on usiadł na mnie i przytrzymał moje nadgarski .
-Puść.
-Nie ,dopóki nie dasz buziolaa.
-To się nie doczekasz.
-Yhyy.
Zaczął zbliżać do mnie swoją twraz ,a ja krzyczałam i się śmiałam . Nie
chciałam tego zrobić , nie chciałam jego pocałunku ,nie chciałam tej
świadomości ,że mogę znów poczuć to coś wyjątkowego jak zrobił to za pierwszym
razem.Musiałam coś wykombinować.
-Monikę też tak zmuszłeś do całowania? Czy ona tak robiła?
-Że co ?
-To co słyszałeś.
-Nie .A co Pawełek robi to lepiej.?
Nic się nie odezwałam tylko uwolniłam się z jego ucisku i ruszyłam do
salonu.Co on sugerował ? Że niby ja z nim sypiam , obmacuje się ,całuję?
Wkurzył mnie a tego nigdy się nie robi.
I jak 20 ? To Skra mistrzem :P Sovia ma srebro ♥ ,a Jastrzębie brąz ;p Zatorski do Zaksy ,a Lotman z tego co słyszałam
zostaje ^^
Ps. Nie wiem jak wam nie podobały mi się komentarze
kibiców Zaksy w stronę Michała Kubiaka, na temat jego córki. (Nw czy do końca to prawda )
Do następnego :p Pozdrawiam :*
Komentujesz=Motywujesz :D
czegoś takiego to się nie spodziewałam ...
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać następnego ....
pozdrawiam :)
tak fajnie było, zabawnie i wgl ubaw niezły miałam, czytając te ich przekomarzania, a tu na końcu wszystko pieprzło ;C Ale Michał chciał buziaka. To coś świadczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Sielanka kiedyś musiała się skończyć. :D Do następnego ;p
UsuńTwoje rozdziały są świetne! Ich zabawne sytuacje i teksty po prostu bomba. :) Myślę, że Kasia i Michał zaczynają inaczej na siebie patrzeć i coś czuć do siebie. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie a Paweł zniknie. Z niecierpliwością czekam na kolejny pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy ^^ Do następnego ;p
UsuńŚwietny rozdział ;D
OdpowiedzUsuńjesteś moją ulubioną blogerką <3
czekam na następny ;**
Ooo ;D Cieszę się ;P Do następnego ;p
UsuńTe zachowanie było po prostu skandaliczne. Nie wiem jakby oni się poczuli gdyby ktoś im powiedział, ze mają sobie chociażby np. wsadzić swojego dzieciaka w dupe. Co Kubiak może na to, że takie jest prawo natury?Silniejszy wygrywa.
OdpowiedzUsuńA co do rozdziału. Bomba ! Tylko zakończenie mnie trochę zasmuciło ;/
zapraszam do sb :)
Usuńjedyniecomogeciobiecac.blogspot.com
Nom ;D Napewno zajrzę ;p Do następnego ;p
UsuńCiekawie, ciekawie, a ta propozycja Michała?? Czy on chce czegoś więcej? Pewnie tak. Ale zobaczymy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
No no zabaczymy ;p do następnego ;p
Usuńzapraszam na spodziewajsieniespodziewanego.blogspot.com na nowy rozdział
OdpowiedzUsuńyhym;p
OdpowiedzUsuńzapraszam na 12 do mnie :)
OdpowiedzUsuńok ;p
Usuńyhym ;p
OdpowiedzUsuńkiedy nowy???? zapraszam do komentowania mojego bloga : spodziewjsieniespodziewanego.blogspot.com za niedługo podam tam link do nowego opowiadania o michale kubiaku .pozdrawiam i życzę weny . a co do rozdziału to Zajebisty czyżby michał poczuł coś do kasi ?? czekam z niecierpliwością na nowy
OdpowiedzUsuńjuz nie długo :D
Usuń