W nocy spałam jak zabita. Można było mnie okraść ,wynieść
dosłownie wszystko. Rano wstałam i ubrałam oraz zaczesałam .Udałam się do
kuchni ,do której przybył również Michał .Miałam nadzieję, że nie pamięta tego
co działo się wczoraj ,jednak się myliłam .Kubiak głupkowato się do mnie
uśmiechał. W końcu nie wytrzymał i zapytałam :
-Co się tak śmiejesz?
-Wiesz byłem wczoraj nawalony ,ale pamiętam wszystko.-
odpowiedział.
-Niby co ?
-No jak to co ? Świetnie całujesz !- wyszczerzył się .
-Pamiętasz?
-No jasne- poruszał charakterystycznie brwiami.
-No pięknie.-zrobiłam tzw. facepalma.
-Nie przejmuj się . Było cudownie, żałuje tylko ,że nie
zaciągnął cię do łóżka.-śmiał się w głos.
-Ta jasne. Wiesz , jeżeli rozmawiamy normalnie ,śmiejemy
się i wygłupiamy oraz nie mówię nic o
tamtej sprawie, to nie znaczy ,że ja o tym zapomniałam. Mi się należą
przeprosiny ,a przede wszystkim Zbyszkowi. Ja już wiele w życiu przeszłam i
głupie wyzywanie ,oskarżanie nie działa ,boli ,ale nie na długo . A dla Zbyszka
to był cios. Przyjaciel tak się zachowuje?
-A ty dalej swoje, chciałem się pośmiać .
-Może już tego starczy.
- Sztywniara.
-Masz rację jestem sztywna, ale mam swój honor i wiem co
należy robić.
Wygłosiłam mu przemowę, może w końcu coś do niego dotrze
.Był z Moniką , źle ,sam też . Temu chłopakowi trzeba jakieś porządnej kobiety
,która zrobi z nim porządek .Ciekawie jak mu się tam układa z Olką.
- Wiesz ? A Paweł ?
-Zazdrościsz?
- Nie ,bowiem jaki on jest .
-A niby skąd?
- Byłaś na treningu ,to on tu przyszedł.
- I co ?
- Wiedział ,że między nami jest źle ,opowiedział co
zamierza zrobić ,wiedziałem o tym zakładzie.
-Jak to ? Czemu nie powiedziałeś?!
-Nie chciałaś mnie słuchać, mówiłaś ,że się wtrącam
,jestem zazdrosny.
-Wiem i za to cię przepraszam .
-Ja też.
-Zgoda? -wyciągnął do mnie rękę na zgodę.
- Tak ,ale pod jednym warunkiem ,dzisiaj na imprezie
urodzinowej Aśki godzisz się z Zibim.
-Ok.
Przytulił mnie .I zjedliśmy śniadanie. Następnie pojechałam
pomóc Zbyszkowi w przygotowaniu tego wszystkiego. Uwinęliśmy się szybko i po
nie długim czasie byłam w domu. Zaczęłam się przygotowywać .Założyłam ulubioną
sukienkę oraz upięłam włosy , i zrobiłam makijaż. Gotowa wyszłam do
kuchni coś przekąsić, gdzie również znajdował się Dziku. Czy on zawsze musi
chcieć tego co ja ? Być tam gdzie ja ? Ale muszę przyznać ,że bosko
wyglądał w tym stroju. Po chwili byliśmy
już w samochodzie , a następnie już w klubie. Wszyscy zebrani czekaliśmy w
niecierpliwości na przyjście Aśki .No w końcu się doczekaliśmy , gdy weszła
wszyscy chórem krzyknęliśmy „Niespodzianka” oraz odśpiewaliśmy „sto lat ” . Kolejną czynnością
było wręczanie prezentów. Asia bardzo była zadowolona i uśmiechała się , a to
najważniejsze . Podziękowała wszystkim i zabawa trwała . Wszyscy świetnie się
bawili .Zobaczyłam ,że Kubiak podchodzi do Zbyszka , i odchodzą . Chyba
dotrzymał obietnicy.
***
Podszedł do mnie Dziku. Byłam zaskoczony. Czego on może
chcieć.?
- Możemy pogadać ?- zapytał.
-Ok. ,tylko chodźmy tam , gdzie jest trochę ciszej
-Spoko.
Udaliśmy się do pokoju
obok.
-No to o czym chciałeś pogadać.?- zapytałem.
-No.. wieszz.. Chciałem cię przeprosić .Wiem stary głupio
wyszło ,byłem piany , i w ogóle mówiłem głupstwa. Cholernie tego żałuje , bo
sumie mam tylko ciebie ,wiesz jaką mam teraz sytuację nie ? Tylko ty mnie
wspierałeś a ja cię tak potraktowałem . Ja wiem ,że na początku nie będzie
między nami tak jak dawniej ,ale chociaż spróbujmy . To jak ?
-No mega mnie zaskoczyłeś. Nie tylko ja cię wspierałem ,
Kaśka też to robiła . Przeprosiłeś ją chociaż.?
-Tak
- I co ?
-Wybaczyła mi .
- A ja co powinienem zrobić?
-Wybaczyć?
-Chodź tu głupolu .!
Musiałem mu wybaczyć ,nie umiałem inaczej. To w końcu
przyjaciel . Takich ludzi nie da się wyrzucić. Tyle razem przeszliśmy , tyle
lat , wspólne wypady , święta. No jak ?
Przytuliliśmy się , poklepałem go po plecach .No i
spróbujemy ,żyć tak jak dawniej.
-Dzięki .
-Chodź się bawić.
-Tak jak dawniej.?
-No jasne.
W dobrych humorach wróciliśmy na salę ,gdzie spędziliśmy
super wieczór .Świetnie się bawiliśmy .Trochę wypiliśmy no i co najważniejsze
Asia była szczęśliwa, może będę mógł liczyć na coś więcej ? Kto wie .?
Po zakończonej imprezie wróciliśmy zmęczeni do domu i tak
jak się spodziewałem .Również otrzymałem prezent. Zamykając drzwi, wbiła się w
moje usta .Nasze pocałunki były coraz bardzie zachłanne. Zaczęła zdzierać koszulkę
, ja też nie postawałem dłużny . I po chwili już znaleźliśmy się w
sypialni i pełni rozkoszy
kontynuowaliśmy czynność. Asia szepnęła mi tylko „dziękuje” i oboje odpłynęliśmy.
I jak 27 ? Wiem
miał być wcześniej ,ale serdecznie przepraszam . Nie miałam kompletnie czasu ;/ Mam nadzieję
,że się nie gniewacie. Trochę skopany ;/
W końcu się pogodzili . ;D Do następnego ;p Pozdrawiam :*
Komentujesz = Motywujesz.
Piszesz świetne rozdziały, ale cholernie krótkie i pisze to nie pierwszy raz ;* <3
OdpowiedzUsuńJa wiem ,ale inaczej nie mogę ;p Do następnego ;p
UsuńWszyscy pogodzeni, więc teraz czekam na coś takiego...hm...no nie wiem, brakuje mi słowa. Jakąs akcję czy coś :D Takie BUM żeby coś się stało, niekoniecznie negatywne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Nom postaram się :D Do następnego ;p
Usuńświetny :D w końcu się pogodzili <3 pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńNom :p do następnego :p
UsuńJest!Wreszcie się doczekałam.Dobrze,że się pogodzili ;)
OdpowiedzUsuńTeraz może być już tylko lepiej ;)
Pozdrawiam i czekam na kolejny ;*
Miejmy nadzieje .Do nastepnego :p
UsuńNareszcie sie pogodzili :* !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wenyyy ;*
Dziekuje :p do nastepnego :p
UsuńPrzeczytałam, jednak nie za bardzo wiem o co chodzi bo nie zdążyłam przeczytać wcześniejszych. Postaram się jak najwcześniej się da uzupełnić braki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :>
Ciesze sie :p do nastepnego :p
Usuńno i zibi się pogodził z dzikiem,ale misiowo :P zapraszam do mnie na 21 :D
OdpowiedzUsuńZajrze :p do nastepnego :p
Usuńwkońcu <3 wkońcu się pogodzili . czekam na nowy mam nadzieję że niedługo sięp ojawi i zapraszam na nową część na dajszansemilosci.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZajrze :p do nastepnego :p
Usuńnooo nareszcie :))
OdpowiedzUsuńTak jak chciałam :)) Super ;DD
Nie mogę się doczekać kolejnego ;*
Może zacznie się coś dziać między nimi <3
Zobaczymy :p do nastepnego :p
Usuńno to może teraz trochę chemii między Michałem i Kaśką ^^ ?
OdpowiedzUsuńnie pogardziłabym xD
Nom pomyslimy :p do nastepnego :p
UsuńTak bardzo się cieszę, że Michał i Zbyszek się pogodzili. :) Może teraz zacznie się coś dziać między Kasia a Michałem??? Pozdrawiam i czekam na kolejny Nika ;)
OdpowiedzUsuńZobaczymy :p do nastepnego :p
UsuńUfff dobrze, że wszyscy pogodzeni. Może w końcu będzie coś pomiędzy Kaśką a Michałem? Zobaczymy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Miejmy nadzieje :p do nastepnego :p
UsuńJejku świetny rozdział ;D
OdpowiedzUsuńmoże teraz niech coś zacznie się dzisiaj z Michałem i Kasią ;) do następnego mam nadzieję, ze szybko ;**
Miejmy nadzieje :p do nastepnegob:p
Usuńtaaak! ale slodko :D jejku pogodzeni Kasia i Michał i Zib i Michal. :p czego chciec wiecej? moze zeby w koncu cos miedzy nimi zaiskrzylo? :p oooby ! :D milosc-na-nowo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZajrze :p do nastepnego :p
UsuńNo w koncu. Ciesze sie, ze sie pogodzili i ze Kasia powiedziala wszystko Michalowi dzieki czemu Kubi wie o jej uczuciavh wszystko
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze niedługo beda para.
Pozdrawiam z Zakopanego
Byc moze :p do nastepnego :D
UsuńNapewno zajrze :p
OdpowiedzUsuń