Strona Główna

niedziela, 25 maja 2014

27.

W nocy spałam jak zabita. Można było mnie okraść ,wynieść dosłownie wszystko. Rano wstałam i ubrałam oraz zaczesałam .Udałam się do kuchni ,do której przybył również Michał .Miałam nadzieję, że nie pamięta tego co działo się wczoraj ,jednak się myliłam .Kubiak głupkowato się do mnie uśmiechał. W końcu nie wytrzymał i zapytałam :
-Co się tak śmiejesz?
-Wiesz byłem wczoraj nawalony ,ale pamiętam wszystko.- odpowiedział.
-Niby co ?
-No jak to co ? Świetnie całujesz !- wyszczerzył się .
-Pamiętasz?
-No jasne- poruszał charakterystycznie brwiami.
-No pięknie.-zrobiłam tzw. facepalma.
-Nie przejmuj się . Było cudownie, żałuje tylko ,że nie zaciągnął cię do łóżka.-śmiał się w głos.
-Ta jasne. Wiesz , jeżeli rozmawiamy normalnie ,śmiejemy się i wygłupiamy  oraz nie mówię nic o tamtej sprawie, to nie znaczy ,że ja o tym zapomniałam. Mi się należą przeprosiny ,a przede wszystkim Zbyszkowi. Ja już wiele w życiu przeszłam i głupie wyzywanie ,oskarżanie nie działa ,boli ,ale nie na długo . A dla Zbyszka to był cios. Przyjaciel tak się zachowuje?
-A ty dalej swoje, chciałem się pośmiać .
-Może już tego starczy.
- Sztywniara.
-Masz rację jestem sztywna, ale mam swój honor i wiem co należy robić.
Wygłosiłam mu przemowę, może w końcu coś do niego dotrze .Był z Moniką , źle ,sam też . Temu chłopakowi trzeba jakieś porządnej kobiety ,która zrobi z nim porządek .Ciekawie jak mu się tam układa z Olką.
- Wiesz ? A Paweł ?
-Zazdrościsz?
- Nie ,bowiem jaki on jest .
-A niby skąd?
- Byłaś na treningu ,to on tu przyszedł.
- I co ?
- Wiedział ,że między nami jest źle ,opowiedział co zamierza zrobić ,wiedziałem o tym zakładzie.
-Jak to ? Czemu nie powiedziałeś?!
-Nie chciałaś mnie słuchać, mówiłaś ,że się wtrącam ,jestem zazdrosny.
-Wiem i za to cię przepraszam .
-Ja też.
-Zgoda? -wyciągnął do mnie rękę na zgodę.
- Tak ,ale pod jednym warunkiem ,dzisiaj na imprezie urodzinowej Aśki godzisz się z Zibim.
-Ok.
Przytulił mnie .I zjedliśmy śniadanie. Następnie pojechałam pomóc Zbyszkowi w przygotowaniu tego wszystkiego. Uwinęliśmy się szybko i po nie długim czasie byłam w domu. Zaczęłam się przygotowywać .Założyłam ulubioną sukienkę oraz upięłam włosy , i zrobiłam  makijaż. Gotowa wyszłam do kuchni coś przekąsić, gdzie również znajdował się Dziku. Czy on zawsze musi chcieć tego co ja ? Być tam gdzie ja ? Ale muszę przyznać ,że bosko wyglądał  w tym stroju. Po chwili byliśmy już w samochodzie , a następnie już w klubie. Wszyscy zebrani czekaliśmy w niecierpliwości na przyjście Aśki .No w końcu się doczekaliśmy , gdy weszła wszyscy chórem krzyknęliśmy „Niespodzianka”  oraz odśpiewaliśmy „sto lat ” . Kolejną czynnością było wręczanie prezentów. Asia bardzo była zadowolona i uśmiechała się , a to najważniejsze . Podziękowała wszystkim i zabawa trwała . Wszyscy świetnie się bawili .Zobaczyłam ,że Kubiak podchodzi do Zbyszka , i odchodzą . Chyba dotrzymał obietnicy.
***
Podszedł do mnie Dziku. Byłam zaskoczony. Czego on może chcieć.?
- Możemy pogadać ?- zapytał.
-Ok. ,tylko chodźmy tam , gdzie jest trochę ciszej
-Spoko.
Udaliśmy się do pokoju  obok.
-No to o czym chciałeś pogadać.?- zapytałem.
-No.. wieszz.. Chciałem cię przeprosić .Wiem stary głupio wyszło ,byłem piany , i w ogóle mówiłem głupstwa. Cholernie tego żałuje , bo sumie mam tylko ciebie ,wiesz jaką mam teraz sytuację nie ? Tylko ty mnie wspierałeś a ja cię tak potraktowałem . Ja wiem ,że na początku nie będzie między nami tak jak dawniej ,ale chociaż spróbujmy . To jak ?
-No mega mnie zaskoczyłeś. Nie tylko ja cię wspierałem , Kaśka też to robiła . Przeprosiłeś ją chociaż.?
-Tak
- I co ?
-Wybaczyła mi .
- A ja co powinienem zrobić?
-Wybaczyć?
-Chodź tu głupolu .!
Musiałem mu wybaczyć ,nie umiałem inaczej. To w końcu przyjaciel . Takich ludzi nie da się wyrzucić. Tyle razem przeszliśmy , tyle lat , wspólne wypady , święta. No jak ?
Przytuliliśmy się , poklepałem go po plecach .No i spróbujemy ,żyć tak jak dawniej.
-Dzięki .
-Chodź się bawić.
-Tak jak dawniej.?
-No jasne.
W dobrych humorach wróciliśmy na salę ,gdzie spędziliśmy super wieczór .Świetnie się bawiliśmy .Trochę wypiliśmy no i co najważniejsze Asia była szczęśliwa, może będę mógł liczyć na coś więcej ? Kto wie .?
Po zakończonej imprezie wróciliśmy zmęczeni do domu i tak jak się spodziewałem .Również otrzymałem prezent. Zamykając drzwi, wbiła się w moje usta .Nasze pocałunki były coraz bardzie zachłanne. Zaczęła zdzierać koszulkę , ja też nie postawałem dłużny . I po chwili już znaleźliśmy się w sypialni  i pełni rozkoszy kontynuowaliśmy czynność. Asia szepnęła mi tylko „dziękuje” i oboje odpłynęliśmy.




 I jak 27 ? Wiem miał być wcześniej ,ale serdecznie przepraszam .  Nie miałam kompletnie czasu ;/ Mam nadzieję ,że się nie gniewacie. Trochę skopany ;/
W końcu się pogodzili . ;D Do następnego ;p Pozdrawiam :*

Komentujesz = Motywujesz.




31 komentarzy:

  1. Piszesz świetne rozdziały, ale cholernie krótkie i pisze to nie pierwszy raz ;* <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiem ,ale inaczej nie mogę ;p Do następnego ;p

      Usuń
  2. Wszyscy pogodzeni, więc teraz czekam na coś takiego...hm...no nie wiem, brakuje mi słowa. Jakąs akcję czy coś :D Takie BUM żeby coś się stało, niekoniecznie negatywne :D
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny :D w końcu się pogodzili <3 pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest!Wreszcie się doczekałam.Dobrze,że się pogodzili ;)
    Teraz może być już tylko lepiej ;)
    Pozdrawiam i czekam na kolejny ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Nareszcie sie pogodzili :* !
    Pozdrawiam i wenyyy ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam, jednak nie za bardzo wiem o co chodzi bo nie zdążyłam przeczytać wcześniejszych. Postaram się jak najwcześniej się da uzupełnić braki.
    Pozdrawiam :>

    OdpowiedzUsuń
  7. no i zibi się pogodził z dzikiem,ale misiowo :P zapraszam do mnie na 21 :D

    OdpowiedzUsuń
  8. wkońcu <3 wkońcu się pogodzili . czekam na nowy mam nadzieję że niedługo sięp ojawi i zapraszam na nową część na dajszansemilosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. nooo nareszcie :))
    Tak jak chciałam :)) Super ;DD
    Nie mogę się doczekać kolejnego ;*

    Może zacznie się coś dziać między nimi <3

    OdpowiedzUsuń
  10. no to może teraz trochę chemii między Michałem i Kaśką ^^ ?
    nie pogardziłabym xD

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak bardzo się cieszę, że Michał i Zbyszek się pogodzili. :) Może teraz zacznie się coś dziać między Kasia a Michałem??? Pozdrawiam i czekam na kolejny Nika ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ufff dobrze, że wszyscy pogodzeni. Może w końcu będzie coś pomiędzy Kaśką a Michałem? Zobaczymy.
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Jejku świetny rozdział ;D
    może teraz niech coś zacznie się dzisiaj z Michałem i Kasią ;) do następnego mam nadzieję, ze szybko ;**

    OdpowiedzUsuń
  14. taaak! ale slodko :D jejku pogodzeni Kasia i Michał i Zib i Michal. :p czego chciec wiecej? moze zeby w koncu cos miedzy nimi zaiskrzylo? :p oooby ! :D milosc-na-nowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. No w koncu. Ciesze sie, ze sie pogodzili i ze Kasia powiedziala wszystko Michalowi dzieki czemu Kubi wie o jej uczuciavh wszystko
    Mam nadzieje, ze niedługo beda para.
    Pozdrawiam z Zakopanego

    OdpowiedzUsuń