Strona Główna

środa, 16 kwietnia 2014

17.

Wstałam ok.9 ,przebrałam się  i uczesałam.Po chwili znajdowałam się już w kuchni, naszczęście nigdzie nie było Kubiaka.Nie chciałam mu wszystkiego wyjaśniać.Nie wiem sama czemu ,może nie jest to osoba do zwieżania?Zjadłam śniadanie i wybrałam się na trening.Podjechałam pod halę i wysiadłam z samochodu.Spotkałam Ankę.
-Hej.-przywitała się.
-O hej.-rzekłam.
-Jak widać nie jestem ostatnia-zaśmiała się.
-No -odrzekłam i weszłyśmy na halę.
Anka była  jedyną dziewczyną z drużyny ,która się nie zgrywała,lubiłam ją.Super się dogadywałyśmy.
W szatni znajdowały się już wszystkie dziewczyny,gdy weszłyśmy patrzyły na mnie zabójczym wzrokiem.
Co ja im takiego zrobiłam?
-Co się stało?-zapytałam ,bo nie mogłąm już wytrzymać.
-Nic-rzekła Elka
-Jak to nic ?! To czemu tak na mnie patrzycie ,jakbyście mnie chciały zabić?
-A żebyś szmato wiedziała ,że chcę cie zabić!-wrzasnęła Olka.
-Co ja ci takiego zrobiłam!?-zapytałam wkurzona.
-No niieźle zabawiłaś się moim braciszkiem kurwo!-odrzekła zdenerwowana.
-Że kim ?!
-Pawłem,już nie pamiętasz jak się nazywa?!
-Ze niby co  ja mu takiego zrobiłam?!
-Pierwszo go uwiodłaś,a teraz zostawiłaś.!
-Haha chyba kurwa złe informacje dostałaś!.
-Czyli twierdzisz,że mój brat kłamie?!
-A tak.! Bo to zwykły cham i oszust.! To on mnie chciał przed wszystkimi upokorzyć,a teraz odwraca wszystko kota ogonem!
-Przesadziłaś szmato.!-krzyknęła i rzuciła się na mnie z pięściami.
Nie pozostałam  dłużna.Zaczęłam szarpać ją za włosy ,ona też to uczyniła.Musiało to napewno komicznie wyglądać,ale nie obchodziło mnie to.Dziewczyny nie próbowały nas rozdzielić,bo wiedziały jak to się skończy ,tylko Anka ,próbowała to zrobić,ale nie reagowałam.W jednej chwili zadałam jej cios w twarz,wtedy upadła na ziemię.Usiadłam na niej i trzymałam nadgarstki.
-Tak a propo twojego braciszka,to on mnie oszukał,chciał ,abym mu striptiz urządziła.!-wrzasnęłam
-Gówno mnie to obchodzi!-odkrzyczała.
-Mnie tez!Kurwa zamiętaj to sobie ze mną się nie zaczyna.!
Nagle do szatni wszedł trener.
-Co tutaj się dzieje do jasnej cholery!-krzyknął.
Wtedy zeszłam z Olki i się poprawiłam.
-Wszystkie na salę i rozgrzewka,Olka zostaję,a z tobą porozmawiam sobie po treningu!-wskazał na mnie palcem po czym wszyscy weszliśmy na halę.Pan Stefan nas nie oszcządzał rozgrzewka była masakryczna,ale nie dziwię mu się.Potem nadeszedł czas na grę Dzisiaj graliśmy z chłopakami ,którzy pojawli się wtrakcie naszego treningu.Wyjątkowo,żaden trener nas nie dzielił,graliśmy chłopaki na dziewczyny.Oczywiście nie dostałam ,żadanej,piłki,bo panie się ofuczyły,a w dodatku nie dały mi dość do piłki,przez co przegrywałyśmy.Po jednym secie trener zawołam nas do siebie i skarcił dziewczyny,ale to i tak nie pomogło ,w końcu nas wymieszali i mogłam zagrać.Wszystkie ataki kierowałam na Olkę,która miała z nimi trudności.Po zakończeniu trener zawołał mnie do siebie.No i zaczęły się morały.
-Kaśka co to było w szatni?-zapytał zdenerowanay
-Nic-wzruszyłam ramionami.
-Jak to nic?Ty pobiłaś Olkę!-krzyknął.
 -Nie pobiłam jej ! Tylko uderzyłam.!
-Co ona ci zrobiła ?!
-Sprowokowała,oskarżyła mnie,a pan dobrze wie ze ja nie odpuszczam !
-Czym ?
I własnie wtedy opowiedziałam mu całą historię o Pawle.Nie wiem czemu  mu to powiedziałam? Zwieżyłam się obcej osobie.Trener odpuścił i wróciłam do domu.Od razu ruszyłam do mieszkania obok.Zapukałam i otworzył mi znajomy mężyczyzna.Bez zaproszenia wparowałam do środka.
-Czemu ty takie glupoty wymyślasz?!-zapytałam zdenerwowana.
-Co masz na myśli ?
-Twoją siostre i te wszystkie kłamstawa!-krzyknęłam
-Czemu ty mi nie chcesz wybaczyć ,tego jednego głupiego błędu ?
-I tylko po to to zrobiłeś?
-A po co więcej.?\
-Człowieku ty jesteś chory.!
-Kaśka ja się w tobie zakochałem.!
-Nie wystarczyło powiedzieć?!
Poptarzył tylko na mnie i ujął moją twarz w swoje dłonie i zaczął mnie namiętnie całować.Robił to tak czule jednak nie tak jak robił to  Michał ,gdzie wtedy bylam w siódmym niebie.Pierwszo oddawałam pocałunek ,ale potem się pohamowałam i wyszłam z mieszkania.Wróciłam do siebie i odrazu wzięłam prysznic,który pomógł mi ochłonąć .Wyszłam z kabiny ,a z mojego ciała spływały krople wody ,wytarłam się i ubrałam ,włosy pozostawiłam do wyschnięcia.Następnie zrobiłam sobie coś do jedzenia,które zjadłam dość szybko.Potem dołączył do mnie Kubiak,który jak zwykle próbował się wszystkiego dowiedzieć.
-Powiesz mi w końcu o co chodzi?-zapytał.
-A po co ?
-Chcę ci pomóc.-oznajmił.
-Tak już.-powiedziałam ironicznie
-No kurde Kaśka ty nie dajesz sobie pomóc ,a ja chcę .
-Skoro chcesz wiedzieć to ci powiem.
-No w końcu.
-Paweł mnie cholernie upokorzył,kolejny facet mi to zrobił,zranił mnie jak zaawsze nie wiem na co liczyłam? Traktowałam go jak dobrego kumpla zwieżyłam się,a on wywinał taki numer.No cóż takie bywa życie -odparłam.
-A czym on cię tak upokorzył ?
-Założył się z kolegą i oczywiście przegrał ,no a ja miałam zatańczyć dla nich na rurze i przespać się z jego kolegąa.
-A czemu ty ?
-Bożę Kubiak jaki ty temty! Miał przyprowadzić dziewczynę do klubu i wypadło na mnie .
-Jaki gnój!
-Nom
-A ta akcja dzisiaj w szatni ?
-To nawet ty wiesz?
-No plotki szybko się roznoszą .
-Ja broniłam swoje dupy ona swojego braciszka ,naszego sąsiada i bójka -rzekłam
-Spoko .
No i reszta dnia minęła nam bardzo fajnie.Dużo dowiedziałam się o Kubiaku ,on o mnie paru rzeczy .Nie otwierałam się zbytnio przed nim ,on jednak to zrobił .Wieczorkiem ubrana w piżamkę wskoczyłam pod koc i odpłynęłam.





******
No to 17 . Mam nadzieję,żę się spodoba;p Jutro V mecz ;p Zaksa-Resovia :P Ja za Sovią ♥ a Wy komu kibicujecie ? ;p
No to jeszcze tak ;p Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wam dużo szczęścia,miłość ,zdrowia i weny dla blogerek xd (chyba dobrze napisałam ) ,smacznego jajeczka ,mokrego dyngusa ;p

Przepraszam za jakie kolwiek błędy ;p KOmentujesz=Motywujesz ;D

Nikolay ♥

19 komentarzy:

  1. Co za pedał !! Kiedy ten kolo zniknie? A może Kubiak się nim w końcu zajmie co? Bo mnie tak wkurwia ten palant ze masakra ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha jakie słownictwo :D No tez mam taką nadzieję ;p DO następnego :* :P

      Usuń
  2. Rozdział świetny! Wkurza mnie ten cały Paweł. Akcja w szatni no nieźle się działo... Michał i Kasia zaczynają się do siebie zbliżać zobaczymy co z tego wyniknie... Również życzę Tobie wesołych świąt i smacznego jajka. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mistrz , Mistrz Resovia zawsze i na zawsze <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział ;) W końcu Kubiak ma przebłyski normalności. Ale Paweł i jego siostra to irytujące stworzenia..
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział!
    Jestem za Resovią <3

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny rozdział,zapraszam do mnie na www.odpierwszegospotkania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział.
    Paweł i jego siostra są mega, mega dziwni...
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam bójki dziewczyn! :D I niech Kaśka się w ogólnie nie hamuje, musi bronić swojego honoru! :D
    Paweł musi iść się leczyć. Natychmiast. Załatwić mu wizytę bez kolejki? Przyda się.
    No a Misiu niech się bierze już za Kaśkę :D

    http://zakochana-para.blogspot.com - Zapraszam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha dobre dobre ;D Do następnego ;p Napewno zajrzę ;p

      Usuń
  9. http://warto-zyc-marzeniami.blogspot.com zapraszam do siebie a rozdział świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sorki, ze dopiero dzis, ale transfer sie skonczyl w telefonie....
    Swietne sa oba rozdzialy! Caly czas wiele sie dzieje co cieszy niezmiernie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń