Strona Główna

środa, 21 maja 2014

26 .

Wstałam rano, ubrałam oraz uczesałam. Byłam pełna energii na nowy dzień. Może coś mnie dobrego spotka. Kto wie? Udałam się do kuchni i zrobiłam sobie śniadanie. Postawiłam na jajecznicę. Pychotka. Po paru chwilach dołączył do mnie Kubiak, który nie zbyt był w humorze. Klnął coś pod nosem. W tej samej chwili ktoś zapukał do drzwi. Kogo niesie o tej porze? Wstałam i otworzyłam drzwi. Gość wszedł do środka .
-Hej –przywitałam się.
-Cześć -  rzekł Zibi.
-Co cię tutaj sprowadza ?- zapytałam z uśmiechem.
-Mam do ciebie proźbę.
-To słucham.
-Pomogłabyś mi wybrać prezent dla Asi na urodziny ?
-No pewnie i przy okazji  sama coś jej kupię.
-No to załatwione.
-No jasne . Teraz jedziemy ?
-Yhym.
-To spoko tylko założę buty i już możemy wychodzić.
-Dobra .
-Aha i jeszcze Michał ?- zaczął atakujący.
-Tak?
-Masz tutaj zaproszenie na imprezę urodzinową do Asi .- wręczył mu kopertę.
-Dzięki.-odparł nie pewnie przyjmujący.
Zwarci i gotowi wyszliśmy z mieszkania i ruszyliśmy do auta. Podjechaliśmy do galerii . Oczywiście do jubilera . Nie ma co Zibi to ma gust wybrał dla Aśki taki śliczny łańcuszek ,ja zaś bransoletkę. Zbyszek kupił jej również dużego misia pluszowego i perfumę ,którą uwielbiała. Ja natomiast dokupiłam koszulkę ze śmiesznym napisem i do tego album ,do którego włożę nasze wspólne zdjęcia ,Zibi oczywiście też chciał więc jego zdjęcia też tam się znajdą. W drodze powrotnej wstąpiliśmy na pizzę.
-No to ja też zaproszona na imprezkę?-puściłam do niego oczko.
-No pewnie ,bez ciebie to nie ma zabawy –odparł uradowany atakujący.
-Czemu Michał.?
-W końcu znajomy .
-Oj tam nie przejmuj się tak gadałam wczoraj z nim i zdaje mi się ,że trochę tego żałuje.
-Tak myślisz?
-No on był piany .
-Ale ludzie po pijaku prawdę mówią.
-Niby tak ,ale ja to nie wierzę, kogo ma oprócz ciebie tutaj ?
-Ciebie .
-No weź , dobrze wiesz jakie są nasze relacje. On nie ma praktycznie nikogo z kim mógłby pogadać, czemu miałby rozpieszać ?
-Sam nie wiem.
-Właśnie. Dobra koniec tematu . Kto tam będzie jeszcze na tej imprezie?
-No w sumie to tylko znajomi i przyjaciele ,ale to ma być niespodzianka .!
-Dobra dobra .
Po skończonym posiłku wróciłam do domu ,gdzie czekała mnie niespodzianka. A mianowicie w salonie siedział trener.
-Dzień dobry –przywitałam się
-Dzień dobry.- odparł.
-Co pana tutaj sprowadza ?
-No sprowadza i to dużo .
-Słucham .
-Co znowu zrobiłaś Olce ?! Cała pobita jest .
-Że niby ja ! ? Kiedy ?!
-Wczoraj rano.!
-Wczoraj to ja byłam cały dzień z Pawłem , potem w szpitalu i w domu . -W szpitalu ?
-Nie ze mną.
-To dobrze. Przepraszam w takim razie ,że tak na ciebie naskoczyłem ,ale jak  przyszła taka poobijana to myślałam, że to twoja sprawka ,bo ty masz z nią nie zbyt dobre relacje.
-Rozumiem .
-To ja już pójdę .Do widzenia.
-Do widzenia.
Przegryzłam jeszcze coś na szybko i wyszłam na trening. Dzisiaj był dość  luźny .I wszystko na nim mi wychodziło . Trener mnie pochwalił ,dziewczyny też. Wykończona wróciłam do domu , wzięłam prysznic i udałam się do salonu. Tam trwała balanga, więc poszłam się przebrać i wróciłam do towarzystwa. Była większość siatkarzy z partnerkami. Wojtaszek już trochę podpity ,zaczął się do mnie przybliżać ,ja od razu zareagowałam.
-No no panie malutki ,nie tak blisko.
-Oj tam jeden szybki numerek .
-Haha! Nie. Wynocha ,bo jak nie to inaczej pogadamy.
-Dobra tylko ,spokojnie maleńka.
-Nom.
Reszta wieczoru minęła szybko .Goście byli w humorach , to i atmosfera była cudowna. Dużo śmiechu i wygłupów. Ok. 1 w nocy  wszyscy się wynieśli nareszcie. Michał kompletnie zalany pomógł mi posprzątać .Dość szybko się uwinęliśmy. Wskoczyłam w piżamkę i ruszyłam w kierunku drzwi do mojego pokoju .Nagle poczułam czyjeś ręce na swoich biodrach .Należały one do Miśka, czuć było te hipnotyzujące perfumy. Uwielbiałam je.
-Czego chcesz? -zapytałam.
-Śpij ze mną .
-Nie .
-No proszę.-złapał mnie za nadgarstki i oparł o ścianę.
-Nie. Puść
-Nie chcesz ze mną śpać! To chociaż daj buziaka to wtedy cię puszczę.
- A jak nie ?
-To będziemy tak stali. To jak – poruszał charakterystycznie brwiami.
-No nie wiem …
W tej samej chwili wbił się w moje usta , ja nie protestowałam .Moje dłonie ujęły jego skroń i kontynuowaliśmy tę czynność. Po chwili oderwaliśmy się od siebie i patrzyłam w jego niebieskie paczadełka *.*
-Zadowolony.
-No pewnie.
Wyrwałam się z jego uścisku i po paru chwilach leżałam w łóżku i myślałam o tym co się teraz stało. Po dłuższym czasie rozmyślań zasnęłam i odpłynęłam do krainy Morfeusza.



***
 Rozdział dedykuję Agnieszce Nowak :* :P
I jak podoba się ?
Troszkę taki weselszy .^^ Zanudziłabym was tymi samymi problemami :P
Jak chcecie to macie tu mojego aska http://ask.fm/MisiaCzekxP  i fb  ;D   https://www.facebook.com/kaa.rus.18  ;p Możecie podać swoje ^^
Pozdrawiam :* Do następnego;p
Ps . Podajcie jakieś fajne piosenki , to wrzucimy na bloga ;D

Komentujesz=Motywujesz ;p

27 komentarzy:

  1. Ooo nie spodziewałam się, że tak szybko coś dodasz :) Miła niespodzianka ;)
    Pocałowali się! Chociaż Michał był pijany, ale no i tak...
    Bardzo fajny rozdział i czekam oczywiście na kolejny.
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział! Michał może poszedł po rozum do głowy i pogodzić się ze Zbyszkiem. Pocałunek Kasi i Michała to dla mnie pozytywne zaskoczenie. Czekam na kolejny Nika ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No w końcu...
    Cudowny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W końcu się pocałowali. Super rozdział ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  5. W końcu się pocałowali. Super rozdział ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Michała coś ciągnie do Kaśki, jak i ją do niego. Nie no, oni będa razem, ja to czuję :D Tylko oboje mają takie charaktery, ze nie wiem, co będzie najpierw, czy będa razem, czy się pozabijają... no i niech ten Kubiak wreszcie przeprosi Zbyszka!
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo dziękuję za dedyk :* Aż za to zapraszam do mnie dziś ^^

      Usuń
    2. Ależ proszę ;D Zajrzę ;D Do następnego ;p

      Usuń
  7. No i jestem zadowolona, no ale czemu ona nie chciała z nim spać. no co za .. :D
    Mam nadzieje, że będzie tak częściej :*
    Pozdrawiam i czekam na następny :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie no świetny rozdział ;)
    Pocałowali się! Tyle na to czekałam ;)
    Oni muszą być razem,Michała ciągnie do Kaśki. ;)
    Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejny ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny rozdział ;)
    Już zaczyna się cis dzisiaj pomiędzy ta dwójką ;) a Michał niech pogarda szczerze że Zbyszkiem. Do następnego mam nadzieję, że szybko ;***

    OdpowiedzUsuń
  10. Super:))
    Może coś z tego będzie :DD hahahahha

    pozdrawiam i do następnego :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Rajciu, coraz szybsza akcja...
    O! Blondyna pobita? Jak mi przykro...
    Zaproszene na urodziny Asi-bedzie sie dzialo ;)
    Mam nadzieje, ze ten buziak na dobranoc zapoczatkuje cos trwalego ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Trafiłam dzisiaj j na tego bloga i tak mnie wciągnął że przeczytałam wszystko od razu. Świetne opowiadanie i rozdział też znakomity. No i pocałował się ^^
    Mam wielką prośbę. Mogłabyś mnie informować o nowych rozdziałach? slowa-czasem-rania-bardziej-niz-czyny.blogspot.com
    Z góry dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko nie ma sprawy :p cieszę się,że przeczytałaś miło mi :p do nastepnego :p

      Usuń
  13. Nareszcie Michał się pogodził ze Zbyszkiem.
    I ten pocałunek! Łuhuhuh! :) Tego się nie spodziewałam ;)
    Świetny rozdział, czekam na kolejny :*
    W wolnej chwili zapraszam na 52 ;) http://zakochaniwsiatkowce.blogspot.com/
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny rozdział ;D
    czekam na kolejny z niecierpliwością ;)
    mam nadzieję, że pojawi się jak najszybciej ;** pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń