Strona Główna

niedziela, 15 czerwca 2014

36.



Siedzieliśmy na kanapie i oglądaliśmy telewizję. Cały czas myślałam o tym co się wczoraj stało na plaży ,a raczej do czego mogło dojść. Dobrze ,że wtedy właśnie nadeszła ta fala. Nie wybaczyłabym sobie tego.

- Yyyy Michał ..- zaczęłam się jąkać.

- Tak ?- zapytał.

- Bo ja chciałam cię przeprosić za wczoraj . Głupia sytuacja, alkohol..

- Chodzi ci o to na plaży ?

- Tak.

-Rozumiem , oboje byliśmy wcięci i ja również przepraszam.

- Mam nadzieję ,że to nie osłabi naszych relacji.

-Na pewno nie . Zapomnijmy o tym .

- Ok.

- I wszystko będzie dobrze.

- Rzecz jasna.

Po naszej bardzo wyczerpującej rozmowie wróciliśmy do naszej dawnej czynności.

Nagle ktoś wparował do naszego pokoju. Był to Zibi. Strasznie zmartwiony. Co się mogło stać?

- Jest u was Aśka?- zapytał dysząc.

- Nie czemu miałaby być u nas?- zapytał Dziku.

- Nigdzie jej nie ma, nie odbiera telefonu.

- Spokojnie może poszła się przejść- próbowałam go uspokoić.

- Tak ! Wyszła rano, mówiła ,że idzie się przewietrzyć i do tej pory nie wróciła.

- To trochę dziwne. – rzekłam lekko zmartwiona.

- Może się zgubiła.– powiedział Kubiak.

- No właśnie.- przytaknęłam na jego słowa.

- Zadzwoniłaby przecież.- rzekł Zibi coraz bardziej zaniepokojony całą tą sytuację.

- Chyba tak .- powiedział Kubiak.

- Nie zostawiła ,żadnej kartki ?- zapytałam.

Pokręcił przecząco Zbyszek.

- Nie martw się znajdziemy ją .- gładziłam go ręką po plecach dodając otuchy.

- Chodźmy jej poszukać.- oznajmił Michał.

- Ok.- rzekł zmartwiony Bartman.

- Zibi daj klucze do waszego pokoju.- rzekłam.

- Po co?- zapytał.

-Muszę coś sprawdzić, a wy idźcie jej szukać za chwilę do was dołączę.

- Masz .- podał mi rzecz , o którą prosiłam.

- Dzięki .

Szybko pobiegłam do drzwi nr.623, w którym zakwaterowana była Aśka i Zbyszek. Przekręciłam klucz w drzwiach i wparowałam do środka zamykając za sobą drzwi.

Ona pisze pamiętnik ,może coś z niego się dowiem . Ja wiem ,że to źle tak grzebać w cudzych rzeczach , a jeszcze czytać obcy pamiętnik , ale ta sytuacja tego wymagała.

Przeszukałam torbę- nic. Szafka-nic. W końcu znalazłam go pod poduszką. Mogłam tam od razu zajrzeć. Szybko otworzyłam na ostatniej stronie. Tak jak przypuszczałam- napisała.











Drogi Pamiętniku!



Dzisiejszy wieczór był cudowny. Zbyszek bardzo się starał ,aby ten wieczór wypadł jak najlepiej. Tylko, że dzisiaj ,akurat on mnie bardzo nie interesował. W klubie poznałam niesamowitego chłopaka – Arka. Przystojny, ma niebieskie oczy , nieziemsko się śmieje i ma zajebiste poczucie humoru. Nie mogę uwierzyć ,że akurat jesteśmy w jednym hotelu. Tylko on piętro wyżej pokój 734. Czy ja się zakochałam?

Mam dziwne wrażenie ,że tak, a może to tylko zauroczenie.

Nie mogę się doczekać jutra. Właśnie wtedy się spotkamy . Zobaczymy co z tego wyniknie.

Dobranoc.:*





Co ona kurwa wyprawia?! Żeby tylko nie zdradziła Zbyszka. Szybko wybiegłam z pokoju ,zamykając go, a przed tym wyrwałam tą cholerną kartkę. Jeszcze tego brakowało ,aby Zbyszek to przeczytał. Dopiero do niego miała pretensje, a ona to wcale nie lepsza. Położyłam ten przeklęty pamiętnik tam ,gdzie go znalazłam i udałam się na wyższe piętro . Odnalazłam pokój 734. Nie pukając weszłam do środka.

„Zakochani” siedzieli w salonie i się obmacywali .No kurwa ! Co to ma być!

- Pojebało cię do reszty!- krzyknęłam do niej.

- Jak mnie tu znalazłaś?- zapytała skrępowana.

- To o to się martwisz tak ?! Ale o to ,że Zbyszek cię szuka od samego rana, że my cię szukamy .! To już się nie liczy?!

-Skąd mogłam wiedzieć ,że będziecie mnie szukać.- próbowała się tłumaczyć, ale nie ze mną te numery.

- Może stąd ,że nie odbierałaś telefonu !

- Jak mnie tu znalazłaś!?- zapytała już zdenerwowana.

- Masz!- rzuciłam jej kartkę z pamiętnika, którą wcześniej wydarłam.

- Grzebałaś w moich rzeczach!

-Nie miałam wyjścia!

-Tak się nie robi!.

- A to co ty robisz to jest dobre.! Mam nadzieję, że go nie zdradziłaś!

-Oszalałaś.!

- Z tego zapisu można wiele wywnioskować!.

-Halo!Halo! Ty masz kogoś?- zapytał zdenerwowany Arek Aśki.

Ona zamilkła i spuściła głowę w dół.

-Masz?!- powtórzył pytanie.

-Tak .- powiedziała cichutko.

- No to zajebiście! Wyjdź!- wrzasnął.

Aśka posłusznie wstała. I wyszła. Usiadła pod drzwiami i zaczęła płakać.

Usiadłam obok.

-Dziękuje.- powiedziała szlochając.

-Już dobrze.-przytuliłam ją.



W jednym momencie cała złość ze mnie uleciała. Widać ,że żałowała. Nie mogłam jej tak zostawić. Była moją przyjaciółką i nadal nią jest. Na tym właśnie polega przyjaźń . Na wspieraniu .Pomaganiu sobie.

- Powiesz im wszystko ?- zapytała przez łzy.

- A jak myślisz?

- Zapewne tak.

- Nie powiem ,ale pod jednym warunkiem.

- Jakim ?- zapytała mile zaskoczona.

- Wyrzucamy tą kartkę, przepraszasz Zbyszka i udajemy ,że nic się nie stało, a także wasze relacje powrotem mają być takie same jak przed tym.

-Dobra ,obiecuję, a jak zapytają gdzie byłam.

-Znalazłam cię na jakiejś ulicy, zgubiłaś się oraz rozładował ci się telefon.

-Dziękuje.- przytuliła się do mnie i głośno zapłakała.

- Zwykły frajer- powiedziałam.

- Idiotka ze mnie.

- Nie warto było.

- Głupie zauroczenie..- załkała

- Dobra .Nie płacz już .Wracajmy.

- Ok. .- wytarła się i ruszyłyśmy do mojego pokoju.

Kartka wylądowała w koszu rozerwana na strzępki. Po drodze zadzwoniłam do chłopaków, że ją znalazłam.

PO chwili chłopaki przyszli do nas.

Bartman ja ją tylko zobaczył od razu pocałował i mocno przytulił.

-Gdzie byłaś?- zapytał ją odgarniając jej kosmyk z twarzy.

-Nic nie mów.- powiedział, on ją tylko mocno przytulił a następnie zabrał do pokoju.



-Nie zgubiła się prawda?- zapytał Dziku siadając obok mnie.

- Nie ,ale nie powiem ci ,gdzie ją znalazłam.

-Chodzi o tego faceta wczoraj z klubu no nie ?- zapytał.

Zaskoczył mnie ,skąd on o tym wiedział.

- Jakiego faceta ?- zapytałam udając zaskoczona.

- Nie udawaj . Zibi mówił mi ,że poznała jakiegoś faceta i większość wieczoru z nim spędziła, a go miała w dupie.

- To, aż tak głośno się o tym zrobiło ?

- Też to widziałem , tylko nie mogłem tego zrozumieć.

- I nie zrozumiesz.

Wstałam i udałam się pod prysznic ,a następnie położyłam się do łóżka.

Zaraz obok znalazł się Kubiak . Po chwili odpłynęłam.











****

Oddaję w wasze ręce 36 .;p Mam nadzieję ,że się podoba.;D

Troszeczkę kłopotów.

Odgapię od Agi .xd Jak będzie 10 komentarzy ;D dodaję nowy rozdział jutro ;D



Pozdrawiam ;D Do następnego :*







Komentujesz =Motywujesz :D





13 komentarzy:

  1. Świetny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aśka głupio zrobiła i nie powinno to jej ujść tak płazem. Ale to mmoja opinia ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. O ty odgapiaro, 10 komentarzy? Da się zrobić :D Kurde, Aśce to się chyba w dupie poprzewracało. Dobrze, że Kaśka była czujna.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Aśka dziwnie zrobiła . Straaasznie ;( Biedny Zibi szukał a ona z jakimś frajerem się zadawała :P
    Pozdrawiam i zapraszam na moje blogi :)
    Czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wiesz jakby nie było tych komentarzy to pozakladam konta i coś napisze xD haha . wydaje mi się czy on jest strasznie krótki ? proszę cię pisz dłuższe . dobrze że aska nie zdradziła zibiego bo wtedy w komentarzu byłyby same przekleństwa . nasi wygrywaja na razie 2:1 <3<3<3<3 zapraszam do mnie na dajszansemilosci.bpogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Źle Aśka postąpiła. Oby Zbyszek się o tym nie dowiedział.
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. trochę się skomplikowało ale ciekawie ciekawie dobrze że go nie zdradziła ....
    czekam na następny pozdrawiam
    <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział, z przyjemnością się czyta. Nie mogę się doczekać następnego. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. REWELACJA! Jeszcze 1 komentarz i rozdział będzie jutro juuupiiii ^^ Niech ta Kaśka będzie nareszcie z Kubiakiem! Oni tak do siebie pasują!

    OdpowiedzUsuń
  10. ŚWIETNY ROZDZIAŁ :) CZEKAM NA NASTĘPNY

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszyscy wiedzieli, a nikt nie wiedzial jak typ ma na imie i w jalim jest pokoju. Az boje sie pomyslec, co byloby gdyby nie zanotowany wpis do pamietnika i nie szybka reakcja oraz myslenie trzezwe Kasi.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Super:))
    Nie mogę sie doczekać kolejnego ;)

    Mam nadzieję, że będą razem <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń